Maver w Skierniewicach

19 czerwca 2010 odbyły się zawody eliminacyjne z cyklu Maver Cup 2010.

Na starcie pojawiło się 54 zawodników, w tym 4 reprezentantów teamu lowisko.net; Tomasz Kupren, Michał Paczkowski, Irek Szyc oraz ja (Kacper Górecki).

Z informacji kolegów wynikało, iż dominować będzie płoć a nieduże leszcze mogą się pojawiać jako bonusy.

Przed losowaniem przystąpiliśmy do przygotowania zanęty i ziemi.

Jako, że woda nie była nam zbyt znana, każdy postawił na własne rozwiązania. Jak się okazało woda nie wybaczyła błędów w podaniu gliny, zanęty i robactwa. Jako, że połowiłem najlepiej z całej ekipy opiszę swoje refleksje i spostrzeżenia z tego co się działo nad wodą.

Po szczęśliwym dla mnie losowaniu nasz kolega Darek Gromek polecił mi ustawić się pod kątem leszczy. Jednakże, jeszcze wtedy miał na myśli leszczyki 0,5-1kg. Ze względu na leszcze i wodę stojącą prawie zupełnie zrezygnowałem z zanęty spożywczej, której podałem dosłownie 4 niewielkie kule dodatkowo przyciemnione ziemią torfową. Natomiast bardzo skupiłem się na podaniu jokersa. Innego robactwa nie podawałem zgodnie z radami Darka.

Przygotowalem następującą mieszankę:

2kg glina wiążąca lekka

2kg ziemia torfowa

1kg gliny Argile

Całość odsiałem na bardzo drobnym sicie 2mm i dodałem pół kg rozproszonego wcześniej jokersa i 20 gram sweet magicu. Całość podzieliłem na 3 części. Pierwsza pozostała na donęcanie nie doklejona, do drugiej największej objętościowo stopniowo dodałem 500 gram bentonitu, natomiast trzecią najmniejszą objętościowo skleiłem 50 gramami kleju arabskiego super mocnego. Takie przygotowanie miało na celu punktowe utrzymanie ryb i stopniowe uwalnianie pokarmu.

Z kubka podane zostały kule sklejone klejem arabskim natomiast reszta została wrzucona z ręki, wszystko na 11m.

W pierwszych 5 wstawieniach delikatnego zestawu wyjmuje 80 granowe płotki po czym następuje cisza…

Przegruntowanie o przypon nie pomaga więc biorę delikatniejszy zestaw 0,3 grama z przyponem 0,06 i haczykiem nr 22.

Niestety na styku z dnem nie mam dalej brań, wówczas przypomniały mi się słowa kolegi Darka Barańskiego by przegruntować się nawet o 0,5 m z długim przyponem. Uczyniwszy tak za radą Darka natychmiast zaciąłem ładnego leszcza, który na ultradelikatnym zestawie po minucie był już w podbieraku. Po holu natychmiast donęciłem ziemią z jokersem i dodałem jeszcze odrobinę sweet magica

Po wstawieniu natychmiast kolejne branie, niestety leszcz był nie do wyjęcia na tak delikatnym zestawie. Według stojących za plecami kibiców miał min. 3kg. Niestety sytuacja powtórzyła się jeszcze 3 razy po czym w końcu zaciąłem leszcza, którego byłem w stanie umieścić w podbieraku.

Po każdej rybie wyjętej czy zerwanej donęcałem ziemią z jokersem i sweet magikiem. Efekt był taki, że wyjąłem 6 leszczy w przedziale 1-1,7kg w tym jednego, którego musiałem wypuścić, gdyż do podbieraka trafił 20 sekund po zakończeniu zawodów. Nie udało mi się wyjąć 8 leszczy z tego względu, iż były to ryby z zakresu 2,5 kg w górę i haczyk nr. 22 nie dawał sobie z nimi rady. Na haczyk trafiały 1-3 ochotki. Zawody wygrał mój sąsiad, który po podaniu sweet magicu w ziemi z jokersem również zaczął odławiać leszcze, na jego szczęście trafił więcej takich, które po prostu dało się wyjąć. Mimo, iż w łowisku miałem ich znacznie więcej musiałem zadowolić się drugim miejscem w sektorze z wagą 5830 pkt.

Z wodą niestety nie poradzili sobie pozostali koledzy z naszego teamu. Michał mimo leszczy w łowisku nie miał odpowiednio delikatnych zestawów by się do nich dobrać. Tomek jak sam stwierdził popełnił niestety wiele błędów w podaniu zanęty.

Po zawodach wspólnie wysnuliśmy następujące wnioski:

• Ryby zupełnie nie pobierały zanęty spożywczej, kto podał jej większą niż minimalna ilość nie połowił.

• Należało łowić ultra delikatnie.

• Leszcze świetnie reagowały na ziemię z jokersem i sweet magikiem. Nawet kolejne zerwane leszcze nie odprowadziły stada z łowiska.

• Po uzyskanych wynikach można było stwierdzić kto i mniej więcej jakie błędy popełnił. Niewielki wynik pojedynczymi płotkami oznaczał, źle podaną mieszankę, z pewnością zbyt treściwą w zanętę lub brak finezji i właściwej techniki połowu. Brak jakichkolwiek ryb w siatce (do kilku płotek) oznaczał pojawienie się leszczy w stanowisku i fakt tego, że dany zawodnik nie umiał się do nich dobrać od strony technicznej. Wyniki średniego przedziału budowane na płotkach moim zdaniem wynikały z niedociągnięć technicznych, gdyż źle podana zanęta/glina/robak dyskwalifikowały by już na samym początku i wówczas tacy zawodnicy kończyli z wynikiem w przedziale 300-1000 gram.

Generalnie łowisko okazało się bardzo ciekawe, wymagające znacznej precyzji i finezji. Niestety nie wybaczało błędów.

Uzupełnienie:

Był to mój drugi start na tym przepięknym zbiorniku w Skierniewicach.

Poprzednim razem wynik był dużo lepszy ale i łowienie było diametralnie inne (początek wiosny, płoć w tarle bardzo dobrze żerowały + ustabilizowana pogoda).

Tym razem po kilku ciepłych dniach przyszło ochłodzenia i zanik żerowania płotek, które trzeba było łowić „po bełchatowsku”.

Zestaw musiał być bardzo starannie przygotowany. Delikatne brania dobrze pokazywały spławiki 0,3-0,5 g z idealnym wyważeniem.

Zestaw sugerowany na miękkiej żyłce 0,08 mm oraz przyponie ok 0,06 mm z haczykiem 20-22. Przynęta na płocie to jak najdrobniejsza ochotka.

Na uwagę zasługuje wynik Maćka Cesarza, który zrobił imponujący wynik ok 4 kg łowiąc same płotki, wygrywając zdecydowanie swój sektor.

II w sektorze Marek Zajączkowski z wynikiem ok 2900 (w tym leszcz ponad 1000 pkt)

Łowisko bardzo ciekawe, trudne technicznie z wieloma możliwościami.

Poza tyczką można polecić odległościówkę oraz przy lepszym żerowaniu bata.

Zawody można uznać by za całkowicie udane, gdyby jak to nazwali organizatorzy "niedopatrzenie" z posiłkami po zawodach.

Dla około 10 zawodników nie starczyło porcji, ważne jest jednak to że sędziowie i organizator nie byli głodni.

Tekst:

Kacper Górecki, Uzupełnienie: Tomasz Kupren

Foto:

Tomasz Kupren i Przemek Kępka, któremu dziękuje za użyczenie zdjęć.

Więcej zdjęć z tych zawodów:

http://picasaweb.google.pl/Mebeltom/SkierniewiceMaver19062010#